Prawie każdy ex świadek Jehowy zastanawia się nad znaczeniem swojego chrztu. Czy ten chrzest jest zgodny z tym, jak naucza Pismo Święte? Czy powinien się ponownie ochrzcić?
W tej materii z grubsza rzecz ujmując są dwa poglądy.
1. Chrzest świadków jest nieważny i każdy naprawdę nawrócony ex świadek powinien sie ponownie ochrzcić w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.
2. Chrzest świadków jest ważny, o ile osoba, która go przyjmowała była autentycznie oddana Bogu i chrzest stanowił symbol bezwarunkowego oddania się Bogu na czynienie Jego woli.
Myślę, że jest jeszcze jedna możliwość, co postaram się uzasadnić niżej. Ja osobiście gdy zostawałem członkiem kościoła Baptystów nie ochrzciłem się ponownie – nikt tego ode mnie nie wymagał. Złożyłem jedynie świadectwo, że mój chrzest u świadków Jehowy, był wyrazem autentycznego spotkania z Bogiem i nawrócenia. .
Jednak w ostatnim czasie wydarzyło się w moim życiu coś, co zmieniło moje patrzenie na chrzest. Zmiana ta jest na tyle istotna, że w dniu 2 sierpnia 2009 roku zostałem ochrzczony w Palowicach w imię Ojca i Syna i Ducha świętego. Szczegóły mojej decyzji wyjaśniam w świadectwie, jakie złożyłem przed moim obecnym zborem w Świętochłowicach w załączonym poniżej pliku video.
Wszystkim, którzy maja podobne rozterki, zachęcam, by wzięli pod rozwagę pytania do chrztu, jakie zadawane są kandydatom do chrztu:
1973:
Watchower z 1 maja 1973, s.280 (Strażnica nr14 z 1974, s.13):
„(1) Czy okazałeś skruchę z powodu swoich grzechów i odwróciłeś się od nich, stwierdziwszy wobec Jehowy Boga, że jesteś potępionym grzesznikiem, który potrzebuje zbawienia, i czy uznałeś, że to zbawienie pochodzi od Niego, od Ojca, za pośrednictwem Jego Syna, Jezusa Chrystusa?
(2) Czy na podstawie tej wiary w Boga i w Jego postanowienie co do zbawienia oddałeś siebie Bogu bez zastrzeżeń, aby odtąd spełniać Jego wolę, objawioną tobie przez Jezusa Chrystusa i przez Biblię dzięki oświecającej mocy ducha świętego?”
1985:
Watchtower z 1 czerwca 1985, s.30 (Strażnica nr12 z 1985, s.21):
„Pod koniec przemówienia do chrztu, jakie będzie wygłoszone na każdym zgromadzeniu, kandydaci będą mogli z głębokim zrozumieniem i serdeczną wdzięcznością odpowiedzieć na dwa proste pytania, czym dadzą do zrozumienia, że zdają sobie sprawę z następstw pójścia za przykładem Chrystusa. Oto pierwsze z nich:
Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swoje grzechy i oddałeś siebie Jehowie, aby spełniać Jego wolę?
Drugie pytanie brzmi:
Czy zdajesz sobie sprawę, że przez swoje oddanie i chrzest stajesz w szeregach Świadków Jehowy związanych z organizacją kierowaną duchem Bożym?
Odpowiadając na te pytania słowem tak, kandydaci uzewnętrzniają właściwy stan serca, uprawniający ich do chrześcijańskiego chrztu”.
Gołym okiem widać, że pytania z 1985 (niemal identyczny zestaw pytań jest do chwili obecnej) wskazują na wymiar chrztu, który trudno zaakceptować. Pamiętaj, jeśli chrzciłeś się po roku 1985, to publicznie wyznawałeś, że przez ‘chrzest stajesz w szeregach świadków Jehowy związanych z organizacją’. Czy zdawałeś sobie z tego sprawę? Czy można uznać za ważny w biblijnym sensie chrzest, którego znaczeniem jest zostanie członkiem organizacji?
Pytania sprzed roku 1985 wydają się być poprawne, jednak brak im fundamentalnego elementu, o którym mówi m. in. ap. Paweł w Liście do Rzymian 6: „(3) Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? (4) Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. (5) Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie”.
Tekst ten wyraźnie mówi, że chrześcijański chrzest symbolizuje ‘zanurzenie w Jego [Chrystusa] śmierć’ i przez tą “śmierć” ‘zostaliśmy z Nim złączeni w jedno’ – jedno ciało jak to ujmuje Paweł w 1 Kor 12:”(13) Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało”.
Zastanów się proszę, czy twój chrzest symbolizował zjednoczenie z Chrystusem w Jego ciele? Czy czytając te teksty nie mawiałeś, że odnoszą się one jedynie do 144000, a nie do ciebie? Czy jako członek “wielkiej rzeszy drugich owiec” żywiłeś takie przekonanie odnośnie znaczenia chrześcijańskiego chrztu?
Dla mnie sprawa stała się oczywista, dlatego podjąłem decyzję, by ochrzcić się pokazując w ten sposób moje miejsce w Ciele Chrystusa, do którego zostałem włączony dzięki Bożej łasce, za co jestem Mu niewymownie wdzięczny.
Czy mój chrzest był nieważny? Ponieważ, jako kandydat do chrztu odpowiadałem na pytania w wersji z 1973 roku, oraz dlatego, że symbolizowało moje nawrócenie i oddanie się Bogu uznaję go za ważny w moim pielgrzymowaniu, ale nie pełny. Podobnie można się zastanowić, czy chrzest Jana był ważny? Odpowiemy bez wahania, że tak. Czy ludzie nawracali się? Tak, okazywali skruchę i nawracali się. Czy zatem musieli się powtórnie chrzcić? Niech odpowiedzią będzie relacja z Dziejów Apostolskich 19:
(1) Kiedy Apollos znajdował się w Koryncie, Paweł przeszedł okolice wyżej położone, przybył do Efezu i znalazł jakichś uczniów. (2) Zapytał ich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy przyjęliście wiarę? A oni do niego: Nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty. (3) Jaki więc chrzest przyjęliście? – zapytał. A oni odpowiedzieli: Chrzest Janowy. (4) Jan udzielał chrztu nawrócenia, przemawiając do ludu, aby uwierzyli w Tego, który za nim idzie, to jest w Jezusa – powiedział Paweł. (5) Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa.
Parafrazując powyższe słowa, ‘gdy to zrozumiałem postanowiłem przyjąć chrzest w imieniu Pana Jezusa’.
Krzysztof Gołębiowski
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.