„Szukam domu!” – taki anons umieszczam
w Niebiańskiej Gazecie, w rubryce Ogłoszeń.
Szukam domu, gdyż bycia bezdomną
po prostu z natury nie znoszę.
Dosyć mam już nieustannego
z kąta w kąt się po świecie tułania.
Szukam w niebie, bo tutaj na ziemi
nie znalazłam dla siebie mieszkania.
Szukam domu komfortowego,
wyposażonego w niezbędne wygody,
a więc Miłość i Akceptację,
Bezpieczeństwo i…kran ŻYWEJ WODY.
Odpowiadam na każdą ofertę,
cena nie ma dla mnie znaczenia,
wszelkie inne warunki
pozostawiam do uzgodnienia.
„Szukam domu…” – nie już nie szukam,
bowiem stało się coś niezwykłego:
sam Król Nieba mój anons przeczytał
i dostałam ofertę od Niego:
On mi dom w swym Królestwie zbuduje,
materiałów najlepszych użyje,
ale wiecie, co jest najwspanialsze?
Że SAM wszystkie koszty pokryje!!!
Wiem, że lepszej od tej propozycji
nigdy, nigdzie już nie dostanę,
więc z wdzięcznością przyjmuję i czekam,
aż mieszkanką Mego Domu się stanę!